Lęki są nieodłącznym elementem życia. Część z nich powstaje w wyniku nieszczęśliwych wypadków lub sytuacji, których nie udało się uniknąć. Strach przed owadami po ugryzieniu pszczoły może towarzyszyć nam już zawsze, podobnie jak mdłości na samą myśl o wizycie u dentysty. Lęk jest naturalną reakcją obronną, która ma zmobilizować organizm do ewentualnej ucieczki przed niebezpieczeństwem. Będąc dzieckiem wszystko jest nowe, nieznane, budzące różne wyobrażenia i fantazje. To czas, w którym często trudno jest odróżnić fikcję od rzeczywistości. Usłyszane mimochodem zdanie, że coś szumi na strychu lub czarna pustka w nocy pod łóżkiem potrafi nakręcić potężną spiralę przerażenia. Dzieci przeżywają wiele lęków. Co ciekawe, wiele z nich bywa charakterystycznych dla pewnych etapów rozwojowych. Oto kilka przykładów:
2 lata: Nagłe, głośne dźwięki takie jak klakson samochodu, wybuch balonu.
2 i pół roku: Zbliżające się przedmioty i pojazdy.
3 lata: Lęki wizualne, często lęk wzbudzają starsi, pomarszczeni ludzie, maski, czarownice. W tym czasie zazwyczaj pojawia się lęk przed ciemnością.
5 lat: Liczba lęków się zmniejsza.
6 lat: Lęki występujące we wcześniejszych latach powracają. Dodatkowo pojawia się lęk przed światem nadprzyrodzonym – duchy. Lęk dotyczący obecności kogoś w szafie lub pod łóżkiem.*
Wśród dzieci dominują lęki przed ciemnością, zwierzętami, owadami, duchami, czarownicami, złymi ludźmi, rozstaniem z mamą, zgubieniem się i pozostaniem samemu w pokoju. Bywają one zaindukowane przez telewizję, rówieśników, dorosłych lub po prostu są wytworem intensywnie pracującej wyobraźni. Oczywiście to jak bardzo lęk jest obecny w życiu dziecka, zależy od jego osobowości i zdobytych doświadczeń, ale jedno jest pewne: każdy czasami czegoś się boi. Fakt ten nie jest powodem do niepokoju. Większość lęków okresu dziecięcego pojawia się i samoistnie znika. Zdarza się, że gdy w końcu zostanie pokonany, jego miejsce zajmuje fascynacja danym tematem. Dziecko jest dumne, że opanowało swój dyskomfort.
Nigdy sam nie strasz dziecka! Wielu z nas dorosłych wspomina popularne swego czasu zdanie mające na celu wzbudzić posłuch „Zobaczysz, jak będziesz niegrzeczny, to przyjdzie pan i cię zabierze…”. Nigdy nie przewidzisz jak głęboko takie słowa zapadną w pamięć, jakie wywołają fantazje i ile nerwów przysporzą dziecku.
„Niekiedy dziecięcy lęk może być wyrazem ukrytego lęku dorosłych, na przykład obaw ojca o to, czy poradzi sobie w pracy, albo perfekcjonizmu matki, który jest także pewnego rodzaju lękiem dotyczącym osiągnięć. Zdarzają się także matki, które żyją w permanentnym strachu o swoje dziecko, i ich nastawienie jest tym nacechowane. Albo rodzice, którzy żyją w ciągłym lęku, że nie dość dobrze spełniają się w swojej roli. Ta niepewność może rodzić się także wtedy, gdy dzieci cierpią z powodu różnych strachów – i błędne koło się zamyka.” **
Kiedy dziecko się boi:
– Nie wyśmiewaj jego lęków
– Nie zawstydzaj przed innymi
– Nie próbuj na siłę wystawiać go na działanie lękotwórczych bodźców, jeśli samo nie deklaruje takiej gotowości
– Nie okazuj zniecierpliwienia
Jak pomóc dziecku kiedy się boi:
– Porozmawiaj z nim o tym czego się boi. Zakomunikuj mu, że rozumiesz jego obawy
– W celu oswojenia się z bodźcem, zachowuj ostrożność i delikatność
– Obserwuj gotowość dziecka
– Zaproponuj swoją pomoc, fizyczną bliskość (może to oznaczać przytulenie, wzięcie na ręce, pozostawienie zapalonej lampki na noc, wspólne rysowanie potwora)
Dzieci powszechnie i można by stwierdzić, często z uzasadnionych powodów, boją się dentysty, lekarza a nawet fryzjera. Mimo, że wizyta w tych miejscach czasami wiąże się ze stresem lub bólem, warto zadbać o to, aby możliwie najbardziej oswoić dane miejsce, osobę, używane narzędzia, dźwięki charakterystyczne dla wykonywanych czynności. Pomocne mogą się okazać domowe zabawy z dzieckiem, podczas których odtwarza się bezstresową wizytę u specjalisty.
„Kluczowa jest psychiczna obecność rodziców i jakość ich relacji z dzieckiem. Od tego zależy, jakie rozwinie ono wzorce zachowania. Najlepszym przewodnikiem jest spokojny dorosły, który ma zaufanie do dziecka i nie wątpi, że samo znajdzie właściwą drogę w różnych okolicznościach. Przeciwieństwem będzie rodzic nerwowy, zirytowany, zestresowany, sfrustrowany i psychicznie nieobecny. Brak wewnętrznego spokoju u dorosłych i brak zaufania względem procesu nauki u dziecka to przeszkody na drodze jego rozwoju.” **
* „Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat” Frances L. Ilg, Louise Bates Ames, Sidney M. Baker.
** Fragmenty artykułu publikowanego w austriackim piśmie „Der Standard” Jasper Juul.