Często popełniane przez rodziców błędy, mogące się przyczynić do zaburzeń rozwoju seksualności dziecka

Traktowanie dziecka jak partnera

Na przykład popularne niestety prośby matek o to, aby ich synek zrobił im masaż. Wielu rodziców zapomina czasem, że dziecko nie jest ich partnerem, ale dzieckiem! Co innego poprosić córkę lub syna o pomoc w nakrywaniu do stołu, a co innego o masaż karku. Pamiętajcie, że jest coś takiego jak kompleks Edypa, czyli syn podświadomie kocha się w swojej mamie i marzy o tym, aby uśmiercić ojca i go zastąpić u boku matki. W przypadku dziewczynek odwrotnie, marzą one o tym, aby tata został ich mężem. Aby rozwiązać skutecznie konflikt Edypa, rodzic musi traktować dziecko jak dziecko, i delikatnie, ale stanowczo pokazywać, że to jego współmałżonek jest jego drugą połową. Wszelkie zachwyty ojców nad córkami: „ty moja najpiękniejsza, jesteś najfajniejszą kobietką na ziemi”, „z tobą to można pogadać, nie to co z twoją matką”, „twoja matka nic nie rozumie, tylko my wiemy o co chodzi, prawda?” – krzywdzą. Dziecko myśli wtedy, że udało mu się „zdobyć” rodzica płci przeciwnej, a do tego nie powinno nigdy dojść.

Robienie z seksu tematu tabu

To na przykład przełączanie kanału albo zakrywanie dziecku oczu od razu, kiedy w telewizji pojawi się nagość. Albo wymijające odpowiedzi na pytania dziecka o sprawy dotyczące życia płciowego. Jesteśmy istotami seksualnymi i nie ma w tym nic, czego powinniśmy się wstydzić. Takie zachowanie rodziców może być sygnałem dla dziecka, że seks to coś okropnego, i zaburzyć zdrowy rozwój seksualności!

Wyśmiewanie zachowań dziecka o charakterze intymnym

Nie ma nic gorszego niż ojciec wyśmiewający znalezione u syna gazetki erotyczne, albo matka śmiejąca się z nakrytego na masturbacji dziecka. To brak szacunku dla czegoś, co jest dla dziecka czymś bardzo prywatnym. Daje to mu komunikat, że jego seksualność to coś zabawnego i godnego pożałowania, a to może mieć fatalne skutki.

Opowiadanie przy innych o intymnych dla dziecka sprawach

Niestety to wcale nie takie rzadkie. Wielu rodziców porusza kwestie intymne dla dziecka w obecności trzecich osób, na przykład opowiadając przy znajomych o pierwszych próbach masturbacji wczesnodziecięcej, albo o pocałunku syna z koleżanką z przedszkola. Nikt nie chce, aby opowiadać o jego życiu intymnym, również dzieci. Takie z pozoru niepozorne rozmowy mogą dziecko bardzo zawstydzić i obniżyć jego poczucie własnej wartości, ale też na przykład zwiększyć jego przyzwolenie na nadużycia seksualne w przyszłości.

Stosunki seksualne w obecności śpiących dzieci

Czasem rodzice, którzy sypiają z dzieckiem w jednym pokoju, uprawiają seks po tym, jak dziecko zaśnie, myśląc, że skoro śpi, to nie widzi. Otóż dzieci mogą się w tym momencie przebudzić i usłyszeć odgłosy lub zobaczyć, nawet po ciemku, stosunek rodziców. Wiecie, co myślą małe dzieci doświadczając takich scen? Nie mają jeszcze pojęcia, że jest coś takiego jak seks, i w takich momentach mają w głowie wizję, że tata zabija mamę. Budzi to w nich ogromny lęk i często jest traumatycznym przeżyciem. Sprawa jest o tyle trudna, że często potem nie pamiętają tego doświadczenia, ale trauma i zaburzone spojrzenie na seksualność pozostają.

Zbyt długie obnoszenie się z nagością

Co innego kąpać się nago z dzieckiem paromiesięcznym, a co innego z pięciolatkiem. Dzieci w wieku przedszkolnym, 3-4 lat, zaczynają już zwracać uwagę na różnice w płciowości. Warto mniej więcej od tego wieku ograniczać swoją nagość przed dzieckiem płci przeciwnej. To samo tyczy się nagości dziecka – na przykład kąpanie dziecka przez rodziców to opiekuńcza, rodząca bliskość czynność, ale do pewnego momentu. Zazwyczaj dzieci same zaczynają się w pewnym wieku wstydzić i rzucają np. „nie patrz się”. Jednak może tak się nie zdążyć, wtedy rodzic sam powinien zasugerować, że jest ono na tyle duże, aby myć się samo, zwłaszcza w miejscach intymnych.

Popełnianie powyższych błędów rodzicielskich może być przyczyną poważnych zaburzeń rozwoju psychoseksualnego: od zaburzeń erekcji, wstydu przed własną seksualnością, nieumiejętnością budowania trwałych związków intymnych, do podejmowania ryzykownych zachowań seksualnych a nawet seksoholizmu, o którym więcej możecie przeczytać tu.

Share on Facebook0Tweet about this on TwitterEmail this to someone

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close