Czasem warto pobyć dłużej samemu, niż wiązać się z nieodpowiednią osobą.
Powiem Wam, na kogo warto, wg najlepszych psychologów związków, zaczekać:
1. Poczekaj na kogoś, kto będzie tobą naprawdę zainteresowany: twoimi pomysłami i marzeniami. Dobrym wskaźnikiem zaangażowania jest to, czy druga strona z uwagą i ciekawością słucha tego, co przydarzyło ci się w ciągu dnia. Ten „test” pomaga też odsiać narcystyczne typy osobowości, które zdecydowanie wolą mówić…o sobie.
2. Poczekaj na kogoś, kto dostrzeże twoje prawdziwe ja. Kto widzi twoje słabsze strony, nie boi się o nich mówić, ale w sposób pełen szacunku i miłości, a nie w formie wygarniania i umniejszania twojej wartości! To, że partner widzi twoje wady, ale je toleruje, nie boi się ich, nie wyśmiewa i mimo ich decyduje się z tobą być, to jeden z piękniejszych dowodów miłości! Wbrew pozorom to bardzo trudne, wymaga dojrzałości emocjonalnej. I to zarówno od drugiej strony, jak i od…ciebie. Trzeba być dojrzałą osobą z poczuciem własnej wartości, aby przyjąć prawdę na swój temat.
3. Poczekaj na osobę, która da ci wolność i przestrzeń do realizacji swojego pomysłu na siebie, spędzania czasu tak jak lubisz. I która sama sobie tej przestrzeni nie zabierze. Będzie dążyła do realizowania swoich potrzeb i własnego rozwoju, oczywiście z zachowaniem niezbędnego szacunku. Badania dowodzą, że to właśnie takie pary spędzają więcej czasu na wspólnych aktywnościach czerpiąc z nich więcej radości. W takim związku żaden z partnerów nie czuje się zakładnikiem drugiej strony co potęguje chęć bycia razem.
4. Poczekaj na kogoś, z kim będzie ci się dobrze rozmawiało. Na każdy, zarówno bardzo istotny temat, jak i o obejrzanym właśnie filmie. Dobra komunikacja to podstawa udanego związku. Dzięki niej można zarówno umiejętnie zażegnać kryzysową sytuację, jak i po prostu miło spędzać czas. Wyobrażasz sobie codzienne życie z osobą, z którą słabo ci się rozmawia?
5. Poczekaj na kogoś, kto nie boi się zaangażowania. Kto nie czerpie z twojej wspaniałomyślności i dobroci. Kto doceni wysiłek, jaki wkładasz w związek i kto daje z siebie tyle samo. Nadzieje, że partner się zmieni, że swoim wkładem w relację sprawisz, że zakocha się w tobie tak bardzo, że zacznie dawać więcej… to jedna z najczęstszych pułapek, w jakie wpadają spragnione miłości osoby, które podświadomie nie wierzą, że zasługują na prawdziwe uczucie.
6. Poczekaj na kogoś, kto zaakceptuje twoją emocjonalność. Każdy z nas ma inną i często w związkach dochodzi do sprzeczek z powodu różnic w reagowaniu na różne sprawy. To normalne, że jedna z osób w parze bardziej buja w chmurach niż druga, że ktoś częściej się wzrusza czy złości. I nikt nie jest z tego powodu lepszy ani gorszy. Dojrzały partner będzie to wiedział. Nie będzie się na ciebie denerwował z powodu różnic w waszym odbiorze rzeczywistości.
7. Poczekaj na kogoś z poczuciem humoru! To jest bardzo, bardzo ważna cecha. Po pierwsze sprawia, że wspólne życie jest milsze, a uśmiech często gości na waszych twarzach. Po drugie mnóstwo badań dowodzi, że poczucie humoru bardzo pomaga w sytuacjach trudnych, kryzysowych, na przykład doskonale pomaga rozładować atmosferę po kłótni czy w ogóle do niej nie doprowadzić! Ponadto pary, w których obydwie strony się nim cechują, zdecydowanie przodują w statystykach szczęśliwych związków długoterminowych.
8. Poczekaj na osobę, która będzie z Tobą szczera w każdym aspekcie. Niestety, wielu ludzi udaje kogoś, kim nie jest, prezentując siebie jako osobę, którą chcieliby być. Nie trać czasu na ludzi, po spotkaniu z którymi czujesz potrzebę analizowania ich zachowania i każdego słowa. Jeśli tak jest, to twoja podświadomość wie, że coś było w postawie tej osoby nieszczere. Nie dość, że życie z takim partnerem będzie kosztowało cię dużo emocjonalnie, to dodatkowo nie będzie to prawdziwa, realna relacja, ale związek z kimś w wykreowanej masce, kto nie potrafi się otworzyć i zbudować naturalnej bliskości.
Warto czekać na TAKĄ osobę. A jak już ją spotkacie, doceniać.
0
